2010-08-19 11:22

Lokata dwuwalutowa - ekstra zysk czy ekstra ryzyko? (Dual Currency Deposit) cz.1

Wśród produktów strukturyzowanych coraz popularniejszych w naszym kraju, na uwagę zasługuje lokata dwuwalutowa (Dual Currency Deposit, DCD). Jest to instrument, który potencjalnie pozwala inwestorowi uzyskać wyższe niż standardowe oprocentowanie z lokaty. Każdy uważny inwestor, zada zatem pytanie – gdzie ukryty jest haczyk? Gdzie ukryte jest ryzyko i jak jest duże?

Funkcjonowanie standardowej lokaty jest tak bajecznie proste, że chyba nikomu nie należy tłumaczyć mechanizmu jej działania. Bank, za możliwość korzystania z naszych oszczędności zdeponowanych na rachunku bankowym, wypłaca odsetki w ustalonej wysokości i ustalonym czasie. Obecnie stopy procentowe w Polsce są na tyle niskie a inflacja na tyle wysoka, że realna stopa procentowa jest w najlepszym wypadku równa zeru. Pieniądze zatem nie tracą na wartości ale także nie pracują w odpowiedni sposób. Aby uzyskać wyższą stopę zwrotu przy jednoczesnym poziomie ryzyka inwestycyjnego wprowadzono lokaty strukturyzowane – najczęściej jako połączenie standardowej lokaty bankowej i konstrukcji opcyjnej. Lokata dwuwalutowa to standardowa lokata bankowa z wystawioną opcją CALL lub PUT. I tu kryje się całe ryzyko.

Uwaga – może przynieść straty

Pierwsze wrażenie jest jak zawsze w tego typu produktach wspaniałe. Słowo lokata może uśpić czujność a potencjalne wyższe oprocentowanie uderzyć do głowy. Sprawdzimy, czy bezpieczniej jest korzystać z „czarnej skrzynki” bankowej, czy może lepiej samodzielnie założyć lokatę w banku a odpowiednie opcje wystawiać u brokera.

Opcja CALL jest sprzedawana wtedy, gdy standardowa lokata jest w walucie bazowej, natomiast opcja PUT jest wystawiana, gdy lokata jest w walucie kwotowanej. Dla przypomnienia – waluta bazowa w kursie EUR/PLN to EUR a kwotowana to PLN. Wystawiona opcja CALL zaczyna przynosić straty, kiedy kurs instrumentu bazowego, będzie wyższy niż strike (cena wykonania) opcji. Odwrotnie w przypadku wystawionej opcji PUT – zaczyna ona przynosić straty, kiedy kurs instrumentu bazowego spada poniżej kursu wykonania opcji. Z racji tego, że wystawienie opcji wiąże się z góry określonym poziomem maksymalnego zysku a teoretycznie nieograniczonym poziomem straty – lokaty dwuwalutowe są instrumentami czysto spekulacyjnymi. Znacznie bezpieczniejsze wydaje się wykorzystanie do takiej lokaty opcji binarnych (Digital bądź Digital Range) niż opcji waniliowych.
Zatem:

  • Jeśli kurs instrumentu bazowego spadnie poniżej poziomu kursu wykonania wystawionej opcji PUT (w przypadku lokat w walucie kwotowanej), kapitał z lokaty zostanie przewalutowany na walutę bazową
  • Jeśli kurs instrumentu bazowego wzrośnie powyżej poziomu kursu wykonania wystawionej opcji CALL (w przypadku lokat w walucie bazowej), kapitał z lokaty zostanie przewalutowany na walutę kwotowaną

Na wysokość oprocentowania takiej lokaty składa się zatem: oprocentowanie standardowej lokaty i  premia otrzymana za wystawioną opcję. Wiadomo, że im większe ryzyko wejścia wystawionej opcji w pieniądz, tym wyższa powinna być premia opcyjna. I tutaj może pojawić się problem – bank w tym przypadku może dodatkowo korzystać z niewiedzy inwestora i oferować premię opcyjną znacznie niższą niż rynkowa. Warto zatem porównać premię opcyjną otrzymaną w banku a premię opcyjną, którą dałoby się uzyskać u brokera. Jeśli bank oferuje zbyt niską premię za ryzyko, można założyć lokatę w banku a opcję wystawić u brokera. Wtedy można powiedzieć powstanie syntetyczna lokata dwuwalutowa, bowiem kapitał z lokaty w przypadku wejścia wystawionej opcji w pieniądz pozostanie w tej samej walucie (nie będzie przewalutowania) a inwestor będzie ponosił straty na wystawionej opcji walutowej. Takie rozwiązanie jest o tyle bezpieczniejsze, bowiem opcję można zamknąć w każdej chwili realizując z góry określoną stratę. W przypadku standardowej lokaty dwuwalutowej – strata teoretycznie jest poza kontrolą inwestora. Chyba, że godzi się na zamknięcie lokaty przed terminem i narażenie się na dodatkowe kary za zerwanie lokaty.

Przykład 1

Inwestor posiada 100 000 PLN. Jest to zatem waluta kwotowana zarówno wobec USD jak i EUR. Załóżmy, że inwestor założył lokatę dwuwalutową, gdzie kursem rozliczenia będzie kurs EUR. W momencie zakładanie lokaty na 3 miesiące, kurs rynkowy EUR/PLN wynosił 3,9400. Jak już wiadomo, w ramach lokaty zostanie wystawiona opcja PUT. 

Kwota lokaty 100 000 PLN
Termin lokaty  3M
Oprocentowanie lokaty PLN w skali roku  4%
Wysokość odsetek po odliczeniu podatku Belki  813,33 PLN
Data rozpoczęcia lokaty  17 sierpień 2010
Wystawienie opcji PUT EUR/PLN  3,9000
Premia otrzymana za wystawienie opcji PUT  0,0480 pkt.
Nominał wystawionej opcji PUT 25 000 EUR
Nominał otrzymanej premii opcyjnej 1 200 PLN
Oprocentowanie lokaty dwuwalutowej około 10% w skali roku

Jeśli transakcja będzie wykonana w banku, jak wspomniano wcześniej, premia za wystawioną opcję PUT może być niższa, na co należy uważać. W dniu wygasania lokaty kurs rynkowy może być:

  • Powyżej kursu 3,9000 – inwestor otrzyma odsetki w wysokości 813 PLN oraz dodatkowo 1 200 PLN
  • Poniżej kursu 3,9000
    • Lokata w banku – inwestor otrzyma 813,33 PLN z lokaty standardowej oraz kwota 100 000 PLN zostanie przewalutowana po kursie SPOT EUR/PLN na EUR; załóżmy, że w dniu wygasania lokaty, kurs rozliczeniowy wynosił 3,8000 – wystawiona opcja PUT jest w pieniądzu, zatem inwestor ma zobowiązanie do kupna waluty po kursie wyższym (3,90) niż rynkowy; na rachunku pojawia się zatem kwota 25 641 EUR. Gdyby inwestor od razu chciał sprzedać uzyskane EUR, otrzymałby kwotę 25 641 EUR x 3,8000 = 97 435,80 PLN. Jest to zatem kwota niższa niż pierwotne 100 000 PLN wpłacone na lokatę standardową. Doliczając do tego odsetki z lokaty w wysokości 813,33 PLN, inwestycja zakończy się stratą w wysokości 1 750,87 PLN. Uwaga – im niższy byłby kurs rynkowy EUR/PLN w chwili wygasania strategii, tym większa byłaby strata na lokacie. Widać zatem jak na dłoni spekulacyjny charakter instrumentu.
    • Lokata u brokera – inwestor otrzyma od banku odsetki w wysokości 813,33 PLN a opcja PUT, przy kursie rozliczeniowym 3,8000 przyniesie netto 0,0520 x 25 000 = 1 300 PLN straty. W momencie wygasania lokaty, na rachunku bankowym pojawi się zatem kwota 100 813,33 PLN, natomiast u brokera powstanie strata w wysokości 1 300 PLN + prowizja maklerska. Ostateczny wynik na lokacie wyniesie zatem 99 513,33 PLN.

Pomimo tego, że transakcja ma identyczny mechanizm działania przyniosła różny skutek. Jeśli bank bowiem daje Klientowi premię za wystawioną opcję PUT – wynik będzie w obu przypadkach identyczny. W przypadku, gdyby było tak, że bank zabiera premię opcyjną, bowiem opcja weszła w pieniądz, powyższe obliczenia będą słuszne. Warto zatem to dokładnie sprawdzić.

Przykład 2

Inwestor posiada 100 000 USD. Jest to zatem waluta bazowa wobec PLN. Załóżmy, że inwestor założył lokatę dwuwalutową, gdzie kursem rozliczenia będzie kurs USD/PLN. W momencie zakładania lokaty na 3 miesiące, kurs rynkowy USD/PLN wynosił 3,0600. Jak już wiadomo, w ramach lokaty zostanie wystawiona opcja CALL.

Kwota lokaty 100 000 USD
Termin lokaty 3M
Oprocentowanie lokaty USD w skali roku 1%
Wysokość odsetek po odliczeniu podatku Belki 202,20 USD
Data rozpoczęcia lokaty 17 sierpień 2010
Wystawienie opcji CALL USD/PLN 3,1600
Premia otrzymana za wystawienie opcji CALL 0,0780 pkt.
Nominał wystawionej opcji CALL 100 000 USD
Nominał otrzymanej premii opcyjnej 2 549,01 USD
Oprocentowanie lokaty dwuwalutowej około 13% w skali roku

Jeśli transakcja będzie wykonana w banku, jak wspomniano wcześniej, premia za wystawioną opcję CALL może być niższa, na co należy uważać. W dniu wygasania lokaty kurs rynkowy może być:

  • Poniżej kursu 3,1600 – inwestor otrzyma odsetki w wysokości 202,20 USD oraz dodatkowo 2 549,01 USD.
  • Powyżej kursu 3,1600
    • Lokata w banku – inwestor otrzyma 202,20 USD z lokaty standardowej oraz kwota 100 000 USD zostanie przewalutowana po kursie SPOT USD/PLN na PLN; załóżmy, że w dniu wygasania lokaty, kurs rozliczeniowy wynosił 3,2600 – wystawiona opcja CALL jest w pieniądzu, zatem inwestor ma zobowiązanie do sprzedaży waluty po kursie niższym (3,16) niż rynkowy; na rachunku pojawia się zatem kwota 316 000 PLN. Gdyby inwestor od razu chciał odkupić dolary na rynku, otrzymałby kwotę 316 000 / 3,2600 = 96 932,51 USD. Jest to zatem kwota niższa niż pierwotne 100 000 USD wpłacone na lokatę standardową. Doliczając do tego odsetki z lokaty w wysokości 202,20 USD, inwestycja zakończy się stratą w wysokości 2 865,29 USD. Uwaga – im wyższy byłby kurs rynkowy USD/PLN w chwili wygasania strategii, tym większa byłaby strata na lokacie. Widać zatem jak na dłoni spekulacyjny charakter instrumentu.
    • Lokata u brokera – inwestor otrzyma od banku odsetki w wysokości 202,20 USD a opcja CALL, przy kursie rozliczeniowym 3,2600 przyniesie netto 0,0220 x 100 000 = 2 200 USD straty. W momencie wygasania lokaty, na rachunku bankowym pojawi się zatem kwota 100 202,20 USD, natomiast u brokera powstanie strata w wysokości 2 200 USD + prowizja maklerska. Ostateczny wynik na lokacie wyniesie zatem 98 002,20 USD.

Pomimo tego, że transakcja ma identyczny mechanizm działania przyniosła różny skutek. Jeśli bank bowiem daje Klientowi premię za wystawioną opcję CALL – wynik będzie w obu przypadkach identyczny. W przypadku, gdyby było tak, że bank zabiera premię opcyjną, bowiem opcja weszła w pieniądz, powyższe obliczenia będą słuszne. Warto zatem to dokładnie sprawdzić.

A co jeśli takich transakcji dokonuje przedsiębiorca? Wkrótce w drugiej części artykułu.

---

Przedstawione, w dystrybuowanych wpisach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści wpisów nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie wpisu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autor jest również właścicielem majątkowych praw autorskich do wpisów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie wpisów w całości lub we fragmentach bez zgody autora.

—————

Powrót


Przedstawione, w dystrybuowanych wpisach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści wpisów nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie wpisu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autor jest również właścicielem majątkowych praw autorskich do wpisów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie wpisów w całości lub we fragmentach bez zgody autora.